Dr Emil Biela
Dr Emil Biela – wieloletni nauczyciel języka polskiego
NIE SPOCZĄĆ NA LAURACH
W szkole przy ul. Żeromskiego przepracowałem ćwierć wieku, najpiękniejsze lata swego życia, całą młodość. Były radości z pracy, sukcesy i porażki. Lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte nie były łatwe do zaakceptowania, gdyż był to czas nachalnej indoktrynacji. Ogół nauczycieli należał prawie obowiązkowo do Towarzystwa Szkoły Świeckiej lub PZPR. Nie poddałem się tej presji. Ale niekiedy brakowało mi odwagi głośnego zaprotestowania. Jeden przykład, jakże znamienny dla tego okresu.
Otóż po prawej stronie wejścia do szkoły jest pamiątkowa tablica z wyrytym w kamieniu napisem: RB 1957. Tak jest dzisiaj, ale do roku 1969, a więc przez dwanaście lat, było RP, czyli Roku Pańskiego. Miała być uroczystość nadania szkole im. Bohaterów Westerplatte, w której był przewidziany udział „władzy ludowej”. Aby się jej nie narażać, tchórzliwe kierownictwo szkoły kazało palaczowi W. wykuć drugi „brzuszek” przy literze P. I nie był już Rok Pański lecz Rok Budowy. I ten dowód poddaństwa ideologicznego jest na „dwójce” widoczny do dnia dzisiejszego…
Z mojego sklepiku z pamięcią wyciągam jeszcze jeden obrazek, fotografię świadczącą o mojej porażce pedagogicznej. Bolejąc nad faktem zanieczyszczania ojczystej mowy wulgaryzmami, ustawiłem ze swoimi uczniami przy alejce wiodącej przez dziedziniec szkolny do wejścia, po lewej stronie, metalowy słupek zwieńczony „nowym znakiem drogowym”: zakaz używania przekleństw. Okrągły znak ktoś jednak zerwał, odkręcił. Goły słupek stoi, a uczniowie nadal bardzo sprawnie, na szóstkę, podpierają swoją mowę furmańskimi wyrazami. Niestety. Polonista rezydujący parę dziesiątków lat w sali nr 12 w pracowni polonistycznej – przegrał!
Klęski wpisane są w nauczycielski zawód i nie należy mówić, że ich nie ma. Można się jedynie pocieszać, że są piękne porażki i …. brzydkie zwycięstwa. E.Hemingway napisał, że człowiek nie jest stworzony do klęski. Natomiast Marszałek Piłsudski po żołniersku ujął problem: „Spocząć na lurach – to klęska”. Pamiętajmy o tym, świętując jubileusz.