W dniu 08.11.2017 r. wybraliśmy się pod opieką p. Emilii Adamów do Muzeum Niepodległości mieszczącym się przy Rynku. Wystawa była poświęcona ikonom. Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że uproszczony obrazek na monitorze to drugie znaczenie słowa „ikona”. Natomiast to pierwsze wiąże się z religią. Ma ono głębszy sens. Albowiem ikona to obraz sakralny przedstawiający m.in. postacie świętych lub sceny biblijne. Na początku pan wytłumaczył nam, dlaczego mówi się o „pisaniu” ikon zamiast „malowaniu”.

Dowiedzieliśmy się również wielu innych ciekawych rzeczy. Poznaliśmy technikę pisania ikon. Na przykład ważny jest sposób przygotowania deski. Tworzenie ikon jest procesem żmudnym i długotrwałym. Niesamowite było to, że przed każdym kolejnym etapem należy się w szczególny sposób pomodlić. Ikonę tworzy się w zupełnie inny sposób niż zwykły obraz. Do namalowania go potrzeba rozkruszonych skał i żółtka pomieszanego z winem. Wykonanie średniej wielkości ikony trwa około 15 dni. Na końcu całość wyzłaca się nadmuchiwanym na papier złotem. Z mojej perspektywy ta praca wydaje się bardzo czasochłonna i wymagająca dużej dokładności. 

Widziałam, że osoby które oglądały tę wystawę i słuchały słów pana, były – tak jak ja pod wrażeniem. Przewodnik skupiał się na historii, natomiast pani wykonująca ikony mówiła o znaczeniu różnych gestów, wymowie barw, symbolice. Mieliśmy okazję usłyszeć też legendy związane z rzekomym początkiem ikon. 

Na koniec każdy musiał podać jedną ciekawostkę zapamiętaną ze spotkania. Okazało się że każdy słuchał uważnie. Pani pochwaliła naszą aktywność i skupienie, a także kulturę osobistą. Gdy wróciliśmy do szkoły, nie tylko byliśmy zadowoleni, ale przekonani, że zyskaliśmy nową wiedzę na niecodzienny temat.

Weronika Motyka kl.5e

Foto: Emilia Adamów

wpisu dokonał Paweł Biela