Uczennica klasy Va Lidia Adamów została laureatką konkursu „Wydobyte z cienia” organizowanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną oraz Telewizję Internetową Myślenice iTV.

Celem konkursu było przybliżenie (w dwuminutowym filmiku) postaci Myśleniczanki, która może ciekawić, zachęcać do działania i która nie powinna zostać zapomniana. (W zeszłorocznej edycji Lidzia wywalczyła wyróżnienie opowieścią o Magdalenie Fikus – biotechnolożce, dzięki której dziewczynka oswoiła wiedzę o wirusach.)

W tym roku bohaterką barwnej opowieści (trwającej zgodnie z regulaminem tylko 120 sekund) Lidia uczyniła swoją prababcię – Stanisławę Haberną z domu Woźniak.

Chociaż w Myślenicach było wielu kuśnierzy, to kożuchy od Habernych uchodziły za najładniejsze. Właśnie dzięki haftom prababci. Spod jej ręki wychodziły niemal dzieła sztuki – tłumaczyła w dwuminutowy filmiku.

Do wyboru bohaterki skłoniła ją kronika rodzinna. I tak na potrzeby konkursu  powstała ciekawa pamiątka z historią Myślenic w tle. Na przykład w filmiku mowa o powstającej Spółdzielni Inwalidów Raba. Pradziadkowie Lidzi zapisali się, bo wykańczały ich ciągłe rewizje i okrzyknięcie kułakami przez komunistów, którym nie podobało się, że ludzie się bogacą.

Prababcia bezgranicznie kochała każde z trojga dzieci: najstarszą ciocię Marysię, środkową Gosię (która skądinąd przepracowała w tej szkole 37 lat jako polonistka) i najmłodszego wujka Tadka. Lidzia opowiada o tym, jak dobrze prababcia ich wychowała, jak była tytanem pracy i jak moczyła w ziołach poranione igłami palce, żeby móc kolejnego dnia znów wyszywać, jak wymagała zgody z rodzeństwem i uczciwości oraz, mimo iż sama prababcia była niewykształcona, to doceniała wartość edukacji i solidność w tym, co się robi.

Warto wydobywać z cienia takie utalentowane i pracowite kobiety jak prababcia Stanisława Haberna z domu Woźniak.